Agnieszka Więdłocha i Antoni Pawlicki poznali się dziewięć lat temu na planie Czasu honoru. Podobno Agnieszka od razu wpadła aktorowi w oko. Musiał jednak poczekać aż aktorka się wyszumi. Ona zaś chwilowo wolała niezobowiązujący romans z Maciejem Musiałem, który jednak miał kłopoty z wiernością. Wytłumaczył nawet ukochanej, że dla jej dobra lepiej, jeśli się rozstaną, bo wtedy nie będzie musiała patrzeć, jak ją zdradza z innymi.
Potem Więdłocha przeżyła krótką fascynację Sebastianem Fabijańskim, a kiedy również z tego związku nic nie wyszło, przypomniała sobie o Pawlickim. Wiosną zeszłego roku przyjęła jego oświadczyny. Niestety, cieniem na ich miłości położył się udział Antka w Azja Express. Podobno Agnieszka jest bardzo rozczarowana tym, jak wypadł w programie.
Mówi, że Antkowi wyszła słoma z butów - ujawnia z Fakcie znajomy aktorki. Jest jej za niego wstyd przed znajomymi i rodziną. Niestety, on nie widzi w swoim zachowaniu nic niestosownego, więc teraz ciągle się kłócą.
Na szczęście Pawlicki może liczyć na wsparcie swojego partnera z programu, Pawła Ławrynowicza, który umacnia go w przekonaniu, że wypadli świetnie i nie mają sobie kompletnie nic do zarzucenia. Ich dziwną relację Michał Piróg nazwał ostatnio "robieniem laski". Ze względu na Agnieszkę mamy nadzieję, że użył tego wyrażenia symbolicznie.
Zobacz: Piróg sugeruje, że PAWLICKI ZDRADZA NARZECZONĄ? "Na wizji nie należy mówić o takich rzeczach"
Podobno po obejrzeniu odcinka, w którym Antek z Pawłem wyzywali kolegów z programu od "pedałów", Więdłosze puściły nerwy.
Nietolerancja Antka ją wkurzyła - zdradza informator tabloidu. Po emisji odcinka tak się pokłócili, że Antek nocował u współtowarzysza z programu.
**#gwiazdy: Agnieszka Więdłocha i Antoni Pawlicki kłócą się przed ślubem
**