Po kilkuletniej przerwie od aktorstwa Catherine Zeta-Jones stopniowo wraca na ekrany. Gwiazda, która w 2013 roku trafiła do ośrodka psychiatrycznego i na kilka miesięcy rozstała się z Michaelem Douglasem, częściowo wycofała się z życia publicznego. Od czasu dobrze przyjętej roli w Konflikcie coraz chętniej pokazuje się jednak na ściankach i pokazach mody, chętnie promując przy okazji swoją 14-letnią córkę Carys.
Zeta-Jones obecnie przygotowuje się do premiery telewizyjnej produkcji Cocaine Godmother, w której wciela się w rolę brazylijskiej baronki narkotykowej Griseldy Blanco. W ramach promocji filmu w poniedziałek pojawiła się na czerwonym dywanie targów MIPCOM w Cannes. Na jej wyjściową stylizację składała się bogato zdobiona, czarna kreacja od Zuhaira Murada za około 20 tysięcy złotych, sandałki od Stuarta Weitzmana i biżuteria marki Hearts On Fire.
Zobaczcie 48-letnią Zetę-Jones na czerwonym dywanie. Wygląda na swój wiek?
**"Wykonturowana" Przetakiewicz pozuje na ściance
**