Stosunek Donalda Trumpa do jego żony Melanii właściwie od początku kampanii prezydenckiej milionera był szeroko komentowany przez media. Oprócz jej znikomego zaangażowania w porównaniu do Michelle Obamy uwagę zwraca też jej mowa ciała oraz to, w jaki sposób Donald odnosi się do żony.
Internauci lubią przyglądać się specyficznej urodzie Pierwszej Damy, która - choć powszechnie uznawana za atrakcyjną - ma na tyle ostre rysy twarzy, że często staje się obiektem kąśliwych uwag. Jedna z teorii spiskowych, które powstały w ciągu ostatnich tygodni głosi, że Donald Trump na spotkania z mediami przychodzi... z sobowtórem żony. "Spostrzegawczy" podkreślają, że stojąca u boku Donalda osoba często nosi duże, zasłaniające pół twarzy okulary przeciwsłoneczne i nienaturalnie wyglądające włosy (perukę).
Przyjrzyjcie się szeroko dyskutowanym zdjęciom. Też widzicie na nich sobowtóra?