Od jesieni do ekipy The Voice of Poland dołączył Michał Szpak. Na początku wydawało się to całkiem niezłym pomysłem, bo na jego koncie brak wielkich skandali, a malowanie paznokci jakoś można mu wybaczyć. Niestety, informacje docierające z planu show zaczęły rzucać nieco więcej światła na zachowanie Szpaka. Michał podobno bardzo nie lubi, gdy ktoś nie poświęca mu dostatecznie dużo uwagi lub, co gorsza, poświęca ją komu innemu: Szpak jest zazdrosny o Kwiatkowskiego? "Zielenieje z zazdrości, ilekroć temat schodzi na Dawida"
Michał pewnie nie będzie zadowolony z nowego wywiadu Majki Jeżowskiej. Nieco zapomniana piosenkarka postanowiła skomentować postawę młodszych kolegów po fachu. Na pierwszy rzut oka widać, że Majka ma swoje sympatie i antypatie w branży muzycznej.
Mam problem z młodymi ludźmi, których kariera rozwija się zbyt szybko, bo czasami mam wrażenie, że się nie uodparniają: na sodówę, na popularność. Kasia Moś widzi moje plecy, podchodzi i mówi, że chciałaby się przywitać. To jest szacunek dla starszego pokolenia - zachwyca się Jeżowska w rozmowie z portalem PrzeAmbitni.
Niestety, piosenkarka nie była już tak łagodna, jeśli chodzi o Michała. Wyznała, że ten nawet się z nią nie przywitał, schodząc ze sceny:
Kilka tygodni temu grałam koncert w Katowicach. Z Michałem. Stałam pod sceną, a on z niej schodził. Nawet nie powiedział "dzień dobry"! Może mnie nie zauważył. Ale to jest coś takiego, że mnie, osobę dużo starszą razi w zachowaniu młodego człowieka - wspomina. Pamiętam, że jak ja wchodziłam do garderoby i zobaczyłam Zdzisławę Sośnicką i Annę Jantar, to przestałam oddychać. Po prostu waliłam czołem przed nimi, choć się przecież nie znałyśmy. Dzisiaj z kolei te młode gwiazdy strasznie szybko wierzą, że są dużo, dużo wyżej i nawet nie patrzą na tych, którzy są dookoła.
Myślicie, że Michał się tym przejmie?
**Jeżowska krytykuje rówieśniczki? "Ponaciągane laski wcale nie są najpiękniejsze"
**