Kilka tygodni temu opuściła go partnerka i dwójka dzieci - zdecydowali się wrócić z powrotem do Niemiec. Decyzja wydaje się słuszna, ponieważ Marek Włodarczyk wpadł chyba w cug. Gdyby jego rodzina została z nim w Polsce, musiałaby się teraz za niego wstydzić.
Fakt zamieszcza zdjęcia słaniającego się na nogach Włodarczyka, snującego się po Sopocie, a następnie sikającego na ulicy. Fotograf towarzyszył aktorowi na tyle długo, że dostarczył tabloidowi materiał na całe fotostory. Na zdjęciach widać Włodarczyka zataczającego się na parkiecie, gramolącego się przez jakieś ogrodzenie, przysypiającego na murku i oblewającego moczem ścianę budynku.
Nie chodzi nawet o to, że Włodarczyk jest znany i powinien uważać na to, co robi. To przecież stary facet, ma 53 lata! To trochę obciach, żeby sikał na ulicy, przy ludziach. Alkoholizm?