Media społecznościowe w zasadzie stały się dla osób publicznych drugim "miejscem pracy". Na profilach celebrytów nie brakuje obszernych relacji z imprez okraszonych hashtagami reklamowymi. Z promowania siebie na Instagramie czy Facebooku nie rezygnują też w sferze życia prywatnego. To właśnie z profili społecznościowych gwiazd dowiadujemy się najwięcej o ich wakacjach, ślubach i wyprawkach dla dzieci.
Dzięki Instagramowi wiemy na przykład, gdzie i jak swój urlop spędza Joanna Racewicz. Dziennikarka, która wyraźnie zabiega ostatnio o zainteresowanie, ciesząc się na widok paparazzi, skrupulatnie dokumentuje swoją podróż do Stanów Zjednoczonych. Była już w San Francisco, zwiedziła legendarne więzienie Alcatraz, a teraz bawi się w Las Vegas i zachwyca kasynami.
Elvis where are you? - pyta retorycznie Racewicz.
Dziennikarka sfotografowała też kaplicę ślubną w Vegas i słynne fontanny przed hotelem Bellagio.
Zazdrościcie jej urlopu?
**Euforia Racewicz na widok paparazzi. Aż tak zależy jej na popularności?
**