Anna Wendzikowska nie należy do nieśmiałych, ale ostatnio "inspirowała" swoje fanki dość zachowawczymi stylizacjami. Kwintesencją jej modowych wyborów było połączenie wyciągniętej, szarej koszulki z Atomówką i workowatego swetra, w którym "błyszczała" na premierze odzieży w połowie października.
36-latka najwyraźniej postanowiła skończyć z szarymi swetrami, bo na poniedziałkowej imprezie Paprocki&Brzozowski pochwaliła się najgłębszym dekoltem na całej ściance. Celebrytko-dziennikarka założyła kusą sukienkę z detalem w postaci tajemniczego paska przy szyi. Rolę dodatków pełniły cieliste szpilki i dopasowana kolorystycznie torebka Saint Laurent, za którą trzeba zapłacić ponad 6 tysięcy złotych.
Zobaczcie wyzwoloną Wendzikowską na imprezie w Zachęcie. Wyglądała seksownie?
**Wendzikowska: "Za duży poziom romantyzmu sprawia, że odwracam wzrok"
**