Spektakularny sukces serialu Stranger Things sprawił, że jego młodociana obsada zyskała międzynarodową sławę. Ulubienicą widzów i świata mody niewątpliwie została Millie Bobby Brown, odtwórczyni roli Eleven. 13-latka błyskawicznie zaczęła promować się na okładkach i ściankach, a nawet podpisała kontrakt z Calvinem Kleinem.
W czwartek w Los Angeles odbyła się premiera długo wyczekiwanego, drugiego sezonu serialu. Największą gwiazdą okolicznościowej ścianki była oczywiście Brown. Jako wzorowa „ambasadorka”, 13-latka zaprezentowała się w skórzanej sukience od Calvina Kleina, do której dobrała białe pantofle na niskim obcasie. Wzrok przykuwały włosy do ramion, które zdążyły imponująco odrosnąć od czasu fryzury "na zapałkę" z pierwszego sezonu serialu.
Zobaczcie Millie Bobby Brown na premierze drugiego sezonu Stranger Things. Wygląda na 13 lat?