W trakcie ostatniego koncertu w Szwecji Sean Paul został aresztowany za posiadanie narkotyków. Policja zatrzymała muzyka tuż po koncercie na Uppsala Reggae Festival. Gwiazdor relaksował się po udanym show, kiedy do pokoju hotelowego weszli policjanci i popsuli zabawę.
Sean Paul był w posiadaniu dużej ilości niedozwolonych substancji. Aresztowano także osoby z jego otoczenia, które w trakcie przyjęcia znajdowały się pod wpływem narkotyków. Muzyk miał we krwi mieszankę alkoholu, kokainy, ecstasy i niezidentyfikowanych związków halucynogennych. Policja podejrzewa, że Sean Paul nie tylko zażywa narkotyki, ale również sprzedaje je swoim bogatym znajomym.
Po zapłaceniu wysokiej kaucji gwiazdor opuścił areszt. Niebawem czeka go proces. Najprawdopodobniej zostanie oskarżony o posiadanie i handlowanie narkotykami.