Katarzyna Warnke często podkreśla w wywiadach, że za długo czekała na swój "wielki moment" w show biznesie. 40-latka zaistniała na salonach dopiero wtedy, gdy wyszła za mąż z młodszego i przystojnego Piotra Stramowskiego. Jak sama przyznaje, jemu też zazdrościła popularności:
Od jakiegoś czasu Kasia nie może narzekać. Zagrała w Botoksie i Ach śpij kochanie, a teraz pracuje na planie Kobiet Mafii, nowego filmu Patryka Vegi. Warnke boi się jednak, że jej rola zostanie przyćmiona przez… Dodę, która w powstającym równolegle Pitbullu Władysława Pasikowskiego wciela się w postać inspirowaną Moniką Banasiak, słynną "Słowikową".
Kasia uważa się za lepszą aktorkę od Dody, ale boi się, że zostanie przez nią niesprawiedliwie przyćmiona - twierdzi znajomy Warnke.
Doda jest tym rozbawiona. Zrobi wszystko, by Polacy bardziej pokochali jej "Słowikową".
Faktycznie, wydaje się, że "oryginał" też bardziej utożsamia się z Dorotą:
**Sablewska o Dodzie: "Nie ma drugiej takiej osoby w polskim show biznesie"
**