Beyonce i Jay-Z są małżeństwem już od ponad 4 miesięcy. Noszą obrączki, mieszkają w jednym domu, płacą wspólne rachunki i nadal udają, że nie wzięli ślubu. Doskonały sposób na podsycanie zainteresowania mediów - wszyscy wciąż pytają o ich związek.
Obecnie w życie gwiazdorów bardziej od paparazzi wtrąca się matka Jaya. Teściowa Beyonce chce jak najszybciej zostać babcią. Naciska więc na nią razem z synem, aby jeszcze w tym roku zaszła w ciążę. Gwiazda zdecydowanie odmawia, mówiąc, że jest jeszcze za młoda (ma 27 lat). Chce skupić się na karierze (jakby dotąd była nie dość skupiona) i dobrej zabawie, a na dziecko będzie czas przed czterdziestką.
Jay-Z, w dopowiedzi na życiowe plany żony, stwierdził, że "zna sposoby na zaplanowaną wpadkę". Czy to już groźba?