Omenaa Mensah pochodzi z mieszanego małżeństwa Polki i pochodzącego z Ghany kardiochirurga Opoku Ware Mensaha. Jej rodzice poznali się na studiach. Mama Omeny studiowała ochronę środowiska na Politechnice Wrocławskiej, zaś Opoku - medycynę na Uniwersytecie Medycznym. Ich studencka miłość okazała się zaskakująco trwała. Spędzili razem 18 lat. W 1979 roku na świat przyszła córka pary.
W rozmowie z Małgorzatą Ohme w programie Oczami matki Izabella Mensah przyznaje, że miewała chwile zwątpienia. Zwłaszcza że rodacy bardzo starali się, by pożałowała swojego związku z Afrykańczykiem. Nawet obecnie Polacy nie należą do najbardziej tolerancyjnych narodów, a co dopiero w latach siedemdziesiątych.
Ludzie na przykład pluli na mnie na ulicy - wspomina mama Omeny. Byłam dla nich najgorsza, skażona. Byłam nikim. Pamiętam, jak pewnego razu taksówkarz nie chciał nas zabrać. Podeszłam i po prostu zaczęłam go szarpać i krzyczeć: "ty świnio!". Nie wiem, skąd miałam w sobie tyle siły, ale całą sytuacją czułam się bardzo upokorzona.
Kiedy na świat przyszła Omenaa, też nie było łatwo, Prezenterka często wraca wspomnieniami do prześladowań, jakie z powodu swojego koloru skóry doświadczyła w dzieciństwie. Nadal zresztą uważa Polaków ksenofobów:
Omenaa narzeka na Polaków: "Niestety w Polsce ksenofobia i nacjonalizm są na coraz wyższym poziomie"