Nasza czytelniczka spotkała Tomasza Jacykowa na zakupach z grupą klientek. Panie oblegały go jak jakiegoś bożka. Cóż, nie można nikomu zabronić przepłacania za ubrania...
Co zabawne, Jacyków doradzał jednej kobiecie również w sklepie z pościelą. Nie ma to jak oddać cały swój styl życia w ręce śniadaniowego gnoma.
Jeżeli możemy nieśmiało zasugerować, nie proście go przynajmniej o porady kulinarne.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.