W ostatni weekend miał się odbyć symboliczny powrót Violetty Villas na scenę. Miała zaśpiewać w Miejskim Domu Kultury Miasta Przedbórz w województwie kujawsko - pomorskim. Niestety wystraszyły ją warunki pogodowe.
Już w piątek zapowiadano oberwanie chmury i wiatry. Violetta przełożyła koncert na następny dzień - pisze Fakt. Wichury jednak na tyle ją wystraszyły, że postanowiła nie występować wcale. Kłopot w tym, że nie poinformowała o tym nikogo.
Jesteśmy zszokowani, że nie przyjechała - mówi pracownik Miejskiego Domu Kultury. Przełożyliśmy koncert, ale jej się nie doczekaliśmy. Nie mamy z nią kontaktu**.**
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.