Dla spełnienia marzeń o karierze uczestnicy rozmaitych reality shows są gotowi na wiele. Kandydatki na modelki w Top Model w każdej edycji muszą się zmierzyć z własnym wstydem, biorąc udział w obowiązkowych nagich sesjach.
Wykonanie takiego zadania często kończyło się płaczem, a nawet wybuchami histerii. Kontrowersje wywołuje również sposób traktowania uczestniczek przez jurorów tego typu programów. Macanie i przedmiotowe traktowanie są tu na porządku dziennym.
Przypomnijmy: "Pokaż cycki, pokaż wszystko! KOŃ WYGLĄDA LEPIEJ!"
Choć wydawało się, że granic intymności i godności uczestniczek nie da się przekroczyć jeszcze bardziej, udało się to twórcom austriackiej edycji show. Przeważnie w nagich sesjach kandydatka na modelkę mogła zasłonić się ręką czy kawałkiem prześcieradła. Tym razem jednak wymyślono, że jej nagie części ciała przysłaniać będzie "model". W efekcie skrępowane i zestresowane dziewczyny musiały pozować, gdy ich miejsc intymnych dotykali obcy mężczyźni. Stres dodatkowo potęgował fakt, że każda para miała jedynie 15 minut na wykonanie zdjęć. Nietrudno się domyślić, że część dziewcząt nie była w stanie wykonać takiego zadania. Wiele z nich płakało i reagowało bardzo emocjonalnie, a jedna nawet... uciekła z planu.
Odcinek wywołał ogromne kontrowersje, a widzowie stwierdzili, że tym razem producenci programu posunęli się za daleko.
To absolutne upokorzenie... producenci powinni zostać natychmiast ukarani. To kolejny przykład upokorzenia i uprzedmiotowienia, przez które cierpią młode kobiety w mediach. Jestem przerażony.
Jeśli firma produkcyjna musi sięgać po takie ekstremalne środki, żeby zatrzymać oglądalność, to program powinien być zlikwidowany. Jest wiele aspektów modelingu, ale pozowanie nago nie jest dla każdego, szczególnie w telewizji, żeby wygrać program. Wstyd. Biedne dziewczyny...
CO?! Przymus i użycie władzy ("zrób to albo odpadasz z programu lub będziesz ukarana") zdecydowanie krzyczy "przestępstwo". Obrzydliwe i smutne!
Nie do wiary! Kontrola i manipulacja przez tych u władzy ponad wrażliwymi, młodymi dziewczynami. Jestem w szoku, że ktoś to widział i zaakceptował, a później pokazał w telewizji - piszą zbulwersowani Austriacy.
Niesmak wokół całej sprawy potęguje fakt, że program został wyemitowany w trakcie, gdy w mediach trwa burzliwa dyskusja na temat molestowania seksualnego w show biznesie.
**Pestka o swoim "nowym stylu": "Nie dostałem po twarzy. Ludzie na mnie patrzą w tramwaju!"
**