Po bardzo ciepło przyjętym przez fanów pierwszym sezonie American Crime Story Ryana Murphyego, opowiadającym o kulisach procesu sądowego OJ Simpsona oskarżonego o zabójstwo żony i jej kochanka, wielkimi krokami zbliża się kolejna odsłona serialu. Tym razem będzie on dotyczył morderstwa Gianniego Versace.
Latem 1997 roku wracający z przechadzki po Ocean Drive na Florydzie Versace został zastrzelony przez seryjnego mordercę przed swym pałacem na Miami Beach. Andrew Cunanan, który zabił projektanta, popełnił po kilku dniach samobójstwo, a jego ciało znaleziono na łodzi. Policja ustaliła, że morderca zastrzelił się przy użyciu tej samej broni, którą zabił projektanta. Po śmierci Gianniego Donatella przejęła modowe imperium, związując się z kochankiem brata.
Twórcom serialu udało się udało się zaangażować gwiazdorską obsadę. W projekcie wzięli udział Penelope Cruz w roli Donatelli, Edgar Ramirez jako tytułowy bohater oraz Ricky Martin grający chłopaka Versace, Antonio D'amico. W rolę zabójcy wcieli się aktor znany z serialu Glee Darren Criss. Zdjęcia, które ukazały się w Entertainment Weekly, robią wrażenie. Wielu z Was miało obiekcje co do obsadzenia Cruz w roli projektantki, twierdząc, że jest ona za ładna do tej roli. Sądząc po zdjęciach, wydaje się to być jednak dobrym wyborem.
W sieci zadebiutował właśnie zwiastun serialu. Widać, że w realizację historii włożono sporo pracy, a efekt przerasta oczekiwania.
Wiadomo już, że pierwszy odcinek będzie miał premierę 17 stycznia 2018. Będziecie oglądać?