Sienna Miller jest jedną z niewielu topowych celebrytek minionej dekady, którym wciąż udaje się utrzymać status "ikony" stylu. Brytyjka regularnie przypomina o sobie w kinowych i teatralnych produkcjach - ostatnio między innymi w adaptacji Kotki na gorącym blaszanym dachu - ale najwięcej rozgłosu zawdzięcza swoim ulicznym i ściankowym sesjom.
Miller w poniedziałek zabrała swoją pięcioletnią córkę, Marlowe, na śniadanie w Nowym Jorku. W drodze powrotnej zaprezentowała się paparazzi w codziennym wydaniu. 35-latka założyła luźne, szare spodnie i czarny sweter, na który narzuciła długi, oliwkowy płaszcz. Stylizacja nabrała charakteru za sprawą oryginalnych dodatków: sportowych butów Adidas i zielonej torby Prady za 6 tysięcy złotych.
Zobaczcie Miller w codziennym wydaniu. Rzeczywiście jest jedną z najlepiej ubranych celebrytek?