Marzenie Julii ze Złotowa, by zobaczyć pokaz Victoria's Secret, powoli zmienia się w koszmar. Blogerka modowa posługująca się pseudonimem Maffashion nie będzie najcieplej wspominać swojego wyjazdu do Chin. Jak "Maff" wyznała w jednym z InstaStories, Adriana Lima była jej inspiracją do założenia bloga modowego. Julia przyznała również, że rozmowa z Limą i zrobienie z nią zdjęcia były głównym celem jej wizyty na backstage'u pokazu VS. Niestety, Adriana wolała rozmawiać z Jessicą Mercedes i nie była zainteresowana nawet zrobieniem wspólnego "selfie" z Maffashion.
W przypadku niepowodzenia ze swoją odwieczną idolką, Maffashion próbowała całą winę zrzucić na swoją koleżankę po fachu, Jessikę Mercedes, której udało się porozmawiać z Adrianą Limą, insynuując, że "jej czas na backstage'u został skrócony na rzecz kogoś innego". Biorąc pod uwagę, że Jess chwilę wcześniej pochwaliła się na Instagramie, że Lima poprosiła ochronę, by zatrzymali dla niej zegar, ponieważ bardzo chce udzielić polskiej blogerce wywiadu, przytyk w stronę koleżanki był oczywisty.
Niestety, tym razem nie może już obarczyć winą Mercedes. Julia opublikowała na swoim fanpage'u zdjęcie z "różowego dywanu", na którym ma... nienaturalnie długie nogi. Fani od razu wytknęli blogerce przeróbkę w programie graficznym:
Czy mi się wydaje czy coś tu nie gra??? Twoje nogi wydają się o wiele dłuższe niż zwykle. Czyżby photoshop? Chyba, że piłaś dużo mleka ostatnio i tak urosłaś.
Niestety, nie wszystkie komentarze były tak miłe: Od razu widać, że wyphotoshopowała sobie te kopyta!!! - pisała oburzona fanka.
Fani wytknęli Maff również "monstrualne stopy": Stać panią blogerkę na zagraniczne podróże, drogie stroje itp. natomiast po raz kolejny została obsłużona przez totalnego ignoranta z dziedziny fotografii. Pani Blogerko weź go pani wywal na zbity pies bo po raz kolejny ma pani zdjęcie które panią szpeci i sprawia że wygląda pani karykaturalnie z tymi monstrualnymi stopami. Dziewczyny wy też macie stopę której długość jest równa długośc waszej szyi + cała głowa?
Niektórzy bronią blogerki i piszą, że to... kwestia perspektywy.
Zobaczcie zdjęcie. Widać, że coś przy nim majstrowała?
**Trojanowska: "Jeśli mam ramoneskę i torebkę ze skóry, to mogę mieć jedno futro"
**