Polityka nie znosi próżni - po tym, gdy umilkły dyskusje na temat reformy sądownictwa, opinia publiczna zastanawia się nad rekonstrukcją rządu Beaty Szydło. To, że do niej dojdzie, jest pewne, niewiadomą pozostaje jednak rola samej premier. Spekuluje się, że nowym szefem rządu miałby zostać Jarosław Kaczyński.
Przypomnijmy: Kaczyński jeszcze przed świętami ZOSTANIE PREMIEREM? "Możliwa jest też dymisja Macierewicza"
Te polityczne plany skomentowała Jadwiga Staniszkis, która w rozmowie z Rzeczpospolitą oceniła pracę poszczególnych ministrów. Dostało się między innymi Witoldowi Waszczykowskiemu, który jest według niej "siermiężny", Jarosławowi Gowinowi, Janowi Szyszce i Piotrowi Glińskiemu. O dziwo pozytywną ocenę otrzymała od Staniszkis Beata Szydło, ale ciepłych słów nie wystarczyło już dla Jarosława Kaczyńskiego i Andrzeja Dudy.
Kaczyński jako premier szybciej realizowałby totalitarną wizję państwa. Przy czym totalitaryzm PiS nie oznacza więzień, represji, sankcji itd., ale zmianę społeczeństwa przez państwo. Kaczyński przez państwo chce zmienić naród, a równocześnie niszczy to państwo - oceniła Staniszkis.
Zdaniem Staniszkis Prawo i Sprawiedliwość chce przebudować społeczeństwo i dąży do tego, bazując na kompleksach wobec Zachodu i frustracjach Polaków. Ułatwia to Andrzej Duda, który, według Staniszkis, "jest jak chorągiewka na wietrze" i sam nie wie, czego chce:
Prezydent wysyła sygnały przez insynuacje. Nie wiadomo, o co mu chodzi. Bardziej ufam Macierewiczowi niż Dudzie, który jest tylko deklamującym aktorem. (...) Jest chorągiewką na wietrze i martwi się o swój wizerunek - oceniła.
To nie pierwszy raz, gdy profesor Staniszkis otwarcie skrytykowała prezydenta. W tamtym roku powiedziała na przykład, że Andrzej Duda lepiej sprawdziłby się jako... instruktor jazdy na nartach: Staniszkis: "Duda powinien zostać instruktorem narciarskim, a nie prezydentem!"
**Wideo z Dudą o Macierewiczu to ustawka. "Gratulacje dla Łapińskiego"
**