W zagranicznych mediach wciąż jeszcze nie opadły emocje po poniedziałkowym pokazie Victoria's Secret. Najpopularniejszą bieliznę świata tym razem zaprezentowano w Szanghaju, a na wybiegu nie zabrakło "aniołków" i popularnych modelek.
Jedną z gwiazd pokazu była jak zwykle Alessandra Ambrosio, która dla marki pracuje od 1999 roku. Na wybiegu zadebiutowała w 2001 roku, a w 2008 pojawiła się na nim zaledwie trzy miesiące po porodzie. Dwa razy prezentowała też "fantasy bra", w 2012 i 2014 roku. Niestety, 36-letnia Ambrosio ogłosiła właśnie, że chiński pokaz Victoria's Secret był jej ostatnim. Modelka po zakończeniu współpracy z marką zamierza skupić się na rozwoju własnej, Ale by Alessandra i karierze aktorskiej.
Przed wylotem z Szanghaju zdążyła wybrać się jeszcze na otwarcie salonu Balmain, wspólnie z którym Victoria's Secret wypuściła właśnie nową linię bielizny. Na ściance pozowała oczywiście w sukience Balmain, a towarzyszył jej projektant marki, Olivier Rousteing.
Będzie brakować jej na wybiegu Victoria's Secret?
**Wodzianka "nową ekspertką" TVN-u. "Kultura osobista może się kończyć przy lufie!"
**