Gillian Anderson do niedawna była kojarzona głównie z agentką Scully z kultowego serialu Z Archiwum X, ale od kilku lat skutecznie redefiniuje swoją karierę. Aktorka nadal skupia się na produkcjach telewizyjnych, mogąc pochwalić się dobrze przyjętymi rolami w Upadku i Hannibalu. Po godzinach udziela się jako aktywistka i opiekuje się dwoma dorastającymi synami, z którymi mieszka w Londynie.
Anderson, która w przyszłym roku skończy 50 (!) lat, we wtorek pojawiła się na londyńskiej premierze drugiego sezonu serialu Korona. Z okazji wielkiego wyjścia postawiła na czarny kombinezon marki Galvan London i kopertówkę-puzderko od Jimmy'ego Choo. Na czerwonym dywanie towarzyszyła jej 22-letnia córka Piper, która na premierę założyła dziewczęcą, rozkloszowaną sukienkę.
Zobaczcie Anderson na nowych zdjęciach. Dobrze wygląda?
**Trzy Lisy na spacerze: Tomek, Pola i szczęśliwy Czarek
**