To oficjalny koniec boomu na nieruchomości. Bańka pękła. Okazuje się, że można stracić już nawet na kupionym na szczycie hossy luksusowym domu. I nawet będąc Dodą!
Nie zazdrościmy Kasi Cichopek i Marcinowi Hakielowi, którzy kupili swój 500-metrowy dom w Wilanowie najdrożej, jak się dało i biorąc na niego kosmiczny kredyt. Kasia publicznie przyznała, że planują odsprzedać go jeszcze drożej, większemu frajerowi. Niestety, może się nie udać. Ktoś dysponujący taką gotówką (3,5 miliona złotych) być może będzie wolał kupić za nią 10 ładnych domów na Florydzie.
Kilka tygodni temu zauważyliśmy, że z serwisu ogłoszeniowego NajDom.pl zniknęła oferta willi Dody, którą kupiła rok temu za 2 miliony złotych. Udało nam się dowiedzieć, że rzeczywiście została sprzedana - 17 lipca tego roku. Za... 1,5 miliona złotych!
Zaraz, zaraz... Przecież Doda od roku próbowała sprzedać ją za 3 miliony. Wygasła oferta na NajDom.pl opiewała właśnie na tyle (zobacz! ).
Dorota chyba od początku traktowała ten dom jako inwestycję. Cieszyła się z tego, że w prasie i na Pudelku ukazały się zdjęcia jego zdjęcia. Ktoś bogaty mógł się na to skusić. Nie skusił się.
Co ciekawe, w akcie notarialnym stoi, że własnością połowy nieruchomości jest Radek Majdan. Być może dlatego Rabczewskiej zależało, by pozbyć się go jak najszybciej?