Uznany aktor William H. Macy, który grał w takich filmach jak Fargo czy Cooler, skrytykował ostatnio Lindsay Lohan za brak szacunku dla współpracowników i spóźnialstwo.
Nie możesz przyjść zbyt późno na plan - powiedział Macy dziennikarzom podczas promocji swojego nowego filmu. To okazywanie kompletnego braku szacunku.
Aktor, który gra z Lohan w filmie Bobby, powiedział, że ma ona talent, ale powtórzył zarzuty, które wyraził w liście do niej szef wytwórni filmowej.
Aktor musi sobie zdawać sprawę z tego, że kiedy zjawia się spóźniony na planie, marnuje czas 150 osób. Nie ma żadnego wytłumaczenia na kazanie tylu ludziom czekać na siebie. To nic innego jak brak szacunku. A Lindsay Lohan nie jest jedyna. Wielu aktorów pojawia się późno, jakby byli darem od Boga dla filmu. To niedopuszczalne, i ktoś powinien skopać im za to tyłek.
Zapytany o pracę Lohan podczas kręcenia filmu Bobby powiedział tylko:
Dość często się spóźniała. Martwię się o te młode aktorki - 15-, 18-, 20-letnie, które w krótkim czasie stają się milionerkami i gwiazdami. To zbyt duży ciężar dla dzieciaków w tym wieku.