Alessandra Ambrosio międzynarodową rozpoznawalność zyskała za sprawą współpracy z Victoria's Secret, którą rozpoczęła w 2001 roku. W kolejnych latach wyrosła na jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy marki, co zapewniło jej status supermodelki. W połowie listopada po raz 17. (!) wystąpiła na słynnym pokazie bielizny, po czym ogłosiła na Instagramie, że przechodzi na "anielską" emeryturę.
Choć kontrakt z Victoria's Secret z pewnością zapewniał Ambrosio godne zarobki, modelka nie musi obawiać się o przyszłość. Jako jedna z najpopularniejszych "instagirls" na świecie, 36-latka może pochwalić się marketingowym potencjałem wartym dziesiątki tysięcy dolarów. Potwierdza to stylizacja, w której pokazała się w niedzielę po treningu w Los Angeles. Ambrosio do czarnych leginsów i sportowych butów Asics dobrała bluzę marki Sundry, która wyprzedała się zaraz po tym, jak zdjęcia paparazzi wyciekły do mediów. Ze sklepów zniknął też futrzany pompon Fendi za 2,5 tysiąca złotych, który modelka przyczepiła do torebki za kolejne 7 tysięcy.
Zobaczcie, jak Ambrosio inspiruje fanki do zakupu bluzy i pompona. "Anielska" emerytura jej służy?
**Piróg: "Modelki XL są mniej eksponowane na wybiegach"
**