Biedna Jola Rutowicz. Jej sukces ją przerósł. Całe życie marzyła o tym, żeby być sławna, ale czy o taką "sławę" jej chodziło?
Spokojnie w sklepie bułek nie mogę kupić - żali się w rozmowie z Super Expressem. Wzrok ludzi mnie przeraża. Wyjeżdżam więc na weekend do Pragi. Muszę od tego odpocząć.
Gdybyście mogli o tym zdecydować, o ile przedłużylibyście urlop Joli?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.