Amy Winehouse nie dotrzymała danego ojcu i mężowi słowa. Gdy tylko nadarzyła się okazja, uciekła z domu. Pomimo dawanych obietnic, znów zaczęła ćpać i pić. W mediach pojawił się nagrany komórką film, na którym widać, jak siedząca w klubie gwiazda wciąga kreski kokainy. Nieprzytomna osuwa się na krzesło i co jakiś czas dostaje gwałtownych ataków kaszlu. Świadkowie zdarzenia zeznali, że widzieli na jej ubraniu i rękach ślady krwi.
Rodzina Winehouse postanowiła podjąć ostateczne kroki, aby uratować życie Amy. Ojciec gwiazdy zmierza oddać ją w ręce policji. Chce, aby na podstawie filmu sprzed paru miesięcy, na którym piosenkarka pali crack, oraz w oparciu o nowe nagranie aresztowano ją i uratowano jej życie.
Mitch Winehouse udostępnił funkcjonariuszom także inne mocno obciążające Amy dowody. Jest zdania, że tylko w więzieniu kuracja odwykowa odniesie skutek. Musi być naprawdę skrajnie zdesperowany.