54-letni Kuba Wojewódzki nie kryje się ze słabością do młodszych i mniej inteligentnych od siebie kobiet. Odkąd "usidliła" go o ponad dwie dekady młodsza Renata Kaczoruk, showman coraz chętniej wypowiada się o życiu prywatnym i pomaga modelce w karierze. Niestety żebranie w Azji Express przyniosło odwrotny skutek do oczekiwanego - Renulka zyskała nowy przydomek "Żenulka" i stała się pośmiewiskiem internautów. Potem było już tylko gorzej - celebrytka nazywała siebie "uchodźcem" żartując z sytuacji nielegalnych imigrantów i głośno wspierała strajk głodowy lekarzy, co "fani" zrozumieli jako "protest anorektyczki".
Kuba zdaje się jednak nie przejmować niskim ilorazem inteligencji partnerki, z którą jest już od ponad trzech lat. Na wszelki wypadek dba o to, aby rzadko pokazywać się z nią publicznie. Ostatnio para zrobiła wyjątek i pojawiła się na koncercie BMW Jazz Club 2017. Na tę okazję 54-latek wybrał luźny zestaw składający się z kraciastych spodni, białej koszuli i eleganckiej marynarki. Z kolei Renulka podkreśliła szczupłą figurę w plisowanej spódnicy i bluzce na ramiączka, która odsłoniła jej kościste ramiona. Choć Wojewódzki unikał pozowania do zdjęć, jego partnerka chętnie spoglądała w stronę fotoreporterów, dbając o odpowiednią pozę na czerwonym dywanie.
Dobrana z nich para?
**Wojewódzki i Renulka zajadają sałatkę w milczeniu
**
