Edyta Zając, kochanka Cezarego Pazury, młodsza od niego o 26 lat, wie, jak się ustawić. Czerpie spore korzyści z uprawiania seksu ze starszym panem. Dostała od niego już pracę i samochód. Teraz czas na mieszkanie. "Wspólne."
Przeprowadziłam się z Krakowa do Warszawy i musimy kupić jakiś apartament - mówi w rozmowie z Super Expressem po czym żali się na brak czasu: Przeniosłam papiery na Uniwersytet Warszawski, na wydział zarządzania. Mam na głowie siedem egzaminów i ten apartament.
Biedna. To urocze, że już traktuje jego pieniądze jak własne.
Jak sądzicie, jak Edyta radziłaby sobie, gdyby nie poznała Czarka w pociągu i nie zdecydowała się pójść z nim do łóżka? W czym by się sprawdziła?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.