Paula Tumala znana jest z ubijania masła w teledyskach Donatana, krótkiego romansu z Marcinem Gortatem i... na tym zasadniczo jej osiągnięcia się kończą. Tumala ciągle nie może zrozumieć, dlaczego nie przebiła się w show biznesie. Ze swojej strony zrobiła przecież wszystko co trzeba: pokazała sutek i przespała się z kimś sławnym. Rzeczywiście, ciężko zrozumieć, dlaczego tym razem to nie wystarczyło, zazwyczaj się udaje.
W tej sytuacji zdesperowana Paula postanowiła zwiększyć swoje szanse, zwierzając się Super Expressowi ze swojego życia seksualnego. To znaczy akurat jego braku, bo podobno w tej dziedzinie jest u niej dramatycznie.
Kochana redakcjo! Czy nadal jestem singielką? Tak, jestem. I to od ponad roku - żali się Tumala. Wszystkie "kawaliery" pouciekały przede mną, albo się chowają... Od roku nie uprawiałam seksu. Mam potrzeby, ale jak to się mówi: człowiek nie jest taki, żeby sobie z tym nie poradził**.**
27-letnia aspirująca celebrytka nie ukrywa, że szuka odpowiedniego mężczyzny. Nie wiadomo wprawdzie, co sama ma do zaoferowania, bo o tym nie wspomina, jednak wymagania wobec ewentualnego partnera ma sprecyzowane.
Mój partner powinien być tak samo szalony jak ja. No, może nie aż tak bardzo, bo trudno będzie znaleźć drugiego takiego wariata, ale bardzo ważne jest dla mnie, żeby miał poczucie humoru - ogłasza w tabloidzie. Uwielbiam uśmiechniętych i wesołych ludzi, bo sama jestem wesołym "ziomkiem". Mam słabość do wysokich mężczyzn, ale jak dobrze zagada, to i młodszemu dam się złapać za kolanko. Bruneci, blondyni i rudzi - nie jestem wybredna. Byleby był dla mnie dobry, kochał i szanował. O wszystkim jednak nie wspominam, bo połowa "kawalierów" odpadnie.
Tabloid apeluje, by zgłoszenia ze zdjęciem wysyłać na adres redakcji.