Piosenka All I Want For Christmas Is You sprawiła, że Mariah Carey uchodzi za "królową Bożego Narodzenia", a grudzień to dla niej najbardziej lukratywny okres w roku. 47-latka drugą połowę listopada rzekomo przeleżała w łóżku, walcząc z uproczywym "przeziębieniem". Po chorobie wróciła na scenę szczuplejsza, jędrniejsza i gotowa na suty zarobek.
Wypoczęta Carey w środę przyleciała do Paryża, rozpoczynając krótką, świąteczną trasę koncertową po Francji i Wielkiej Brytanii. Po przyjeździe z lotniska zaprezentowała fanom szczuplejszą sylwetkę w codziennej stylizacji. 47-latka założyła obcisłe dżinsy i kusą kurtkę, dumnie wystawiając okazały dekolt na pięciostopniową temperaturę. Wzrok przykuwał biżuteryjny pasek i oryginalne kozaki za kolano od Philippa Pleina za ponad 10 tysięcy złotych. Imponujący zestaw biżuterii z motylkami uzupełniał wart 10 milionów dolarów pierścionek zaręczynowy od Jamesa Packera. Warto dodać, że australijski miliarder zerwał z Carey w październiku ubiegłego roku.
Zobaczcie odchudzoną Carey w codziennej stylizacji. Apetyczna?