Ostatnio coraz głośniej o prywatnym życiu serialowych Kiepskich. Okazało się, że żona Ferdka ma prywatnie w domu jeszcze większą patologię niż w serialu. Konkubent pobił ją i nawet otwarcie się do tego przyznał: Wyprowadziła się, bo ją pobiłem.
Andrzej Grabowski pozazdrościł zaś Rubikowi (a może Żuławskiemu?). Fakt sfotografował go z jakąś młodą blondynką, gdy stali przy jego samochodzie, a ona dyskretnie go obejmowała.
Czy dziewczyna w wieku córki u boku to już wymóg dla znanych rozwodników? Pozdrawiamy Edytkę Zając, która stała się ikoną i inspiracją dla innych ambitnych dziewczyn.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.