W listopadzie zeszłego roku były mistrz igrzysk paraolimpijskich Oscar Pistorius trafił do więzienia za zabójstwo swojej partnerki, Reevy Steenkamp. Do morderstwa doszło trzy lata wcześniej - lekkoatleta trzykrotnie strzelił do dziewczyny przez zamknięte drzwi do łazienki. W trakcie rozprawy tłumaczył, że myślał, iż w pomieszczeniu znajduje się włamywacz, a cała sytuacja jest nieszczęśliwym wypadkiem. Sędzia nie uwierzył jednak w tłumaczenia niepełnosprawnego biegacza i skazał go na sześć lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy: Z ostatniej chwili: Pistorius skazany... na 6 LAT WIĘZIENIA za zamordowanie narzeczonej!
W ubiegłym miesiącu Najwyższy Sąd Apelacyjny uznał, że to zbyt łagodna kara i ponad dwukrotnie ją podwoił, skazując byłego sportowca na 13 lat. Od tamtej pory Pistorius odsiaduje wyrok w zakładzie karnym w RPA.
Kilka dni temu między nim a pozostałymi więźniami doszło do bójki, w wyniku której Pistorius odniósł lekkich obrażeń ciała. Atak nastąpił w wyniku "sprzeczki z innym więźniem dotyczącej korzystania z telefonu".
Oscar Pistorius ma siniaki po incydencie związanym z korzystaniem z telefonu publicznego w ośrodku, gdzie obaj przebywają - potwierdził rzecznik prasowy więzienia.
Lokalne media podają, że współwięźniom nie spodobało się, że Pistorius zbyt długo rozmawiał przez telefon i postanowili się na nim zemścić, używając siły fizycznej.
Singabakho Nxumalo dodał, że władze placówki dołożą wszelkich starań, aby zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości.
Zgodnie ze standardową procedurą zostało wszczęte wewnętrzne postępowanie, które ma na celu ustalenie faktów i zapewnienie, że zostaną podjęte działania, by podobne incydenty się nie powtórzyły - dodał rzecznik.
**Bezwzględne więzienie za zbiorowy gwałt na nastolatce. Poprzednie kary uznano za rażąco niskie
**