Natasza Urbańska postanowiła zrobić sobie przerwę w pracy. Właściwie zmusił ją do tego coraz bardziej widoczny brzuszek. Kariera musi chwilowo zejść na drugi plan.
Natasza miała w TVP poprowadzić program o zdrowiu i urodzie, ale w jej obecnym stanie nie będzie to możliwe – przyznaje Super Expressowi pracownik TVP.
Urbańska długo nie chciała zaprzestać pracy nad teledyskiem do piosenki, którą niedawno nagrała. Jednak jej coraz bardziej widoczna ciąża i pogarszające się samopoczucie sprawiły, że musi teraz skupić się na dziecku.
Chciała jak najdłużej pozostać aktywna zawodowo. Zapewne instynktownie czuła, że siedząca w domu ciężarna, bezrobotna kobieta to nie jest coś, co kręci Janusza. Jedna już się na tym przejechała.