Magdalena Mielcarz od prawie 10 lat mieszka w Kalifornii, co usilnie stara się przekuć w sukces w Polsce. W ramach dokumentowania swojego "amerykańskiego snu" 39-latka regularnie bierze udział w "spontanicznych" sesjach na chodniku w Los Angeles, które zapewne mają przywodzić na myśl zdjęcia paparazzi. Na początku września w ten sposób pochwaliła się umiejętnością wykonania "makijażu sylwestrowego".
Gwiazda najwyraźniej uznała, że zrobiło się o niej za cicho, bo kilka dni temu wystąpiła w kolejnej "ulicznej" sesji. Tym razem na chodniku zaprezentowała się w wyluzowanej stylizacji z bardzo kusymi dżinsowymi szortami i obszernym swetrem z kulkami od polskiej marki Chaos. Do kremowej góry za 1700 złotych dobrała zamszowe botki, całość uzupełniając fryzurą w postaci niedbałych fal.
Zobaczcie, jak Mielcarz prezentuje się na chodniku. Ładnie?