O Demi Lovato poza Stanami przez lata mówiło się głównie w kontekście jej kolejnych pobytów na odwyku, problemów psychicznych i zaburzeń odżywiania. Na szczęście w tym roku piosenkarka, która do niedawna uchodziła za podręcznikowy przykład "upadłej" gwiazdki Disneya, wyszła na prostą i wskrzesiła swoją karierę. W marcu świętowała pięciolecie trzeźwości, a w lipcu wypuściła hit Sorry Not Sorry, który zapowiedział dobrze przyjęty album Tell Me You Love Me.
Zobacz też: Demi Lovato przyznaje, że BRAŁA KOKAINĘ w czasie, gdy promowała w mediach... swoją trzeźwość!
Lovato twierdzi, że uporała się z zaburzeniami odżywiania i że akceptuje swoje ciało, co dobitnie podkreśla wyzywającymi stylizacjami. W środę wystąpiła na bożonarodzeniowym koncercie KISS FM Jingle Ball w Chicago, prezentując typowe dla siebie podejście do mody. 25-latka założyła uszyty specjalnie dla niej komplet marki Marna Ro, który eksponował jej brzuch i majtki. Całość uzupełniały botki z białymi ćwiekami i ogromne kolczyki-koła.
Zobaczcie Lovato w "świątecznej" stylizacji. Seksowna?
**Obrażona Zawadzka w "czarnym worku na śmieci". Stylowa?
**