Najbardziej pożądany kawaler Hollywood ceni sobie niezależność do tego stopnia, że nie planuje założyć rodziny, ani spłodzić dziecka. Nigdy.
Nie potrafiłbym żyć tak jak Angie i Brad – powiedział w trakcie wywiadu dla włoskiej telewizji. Nie miałbym tyle cierpliwości, nie mógłbym się tak poświęcać. Podziwiam te cechy u innych, ale to nie dla mnie! Robię w życiu dokładnie to, co chcę. Spotykam się z przyjaciółmi, dobrze się bawię i korzystam z życia. Staram się myśleć tylko o przyjemnościach.
Aktor nie martwi się przy tym zupełnie swoim wiekiem. Jest z siebie bardzo zadowolony:
Uwielbiam swoje siwe włosy i to, że moja twarz z wiekiem nabiera coraz więcej charakterystycznych cech. Jest o wiele bardziej wyrazista niż kiedy miałem dwadzieścia lat.
Clooney to ewidentnie typ wiecznego kawalera i narcyza, który myśli jedynie o zaspokajaniu swoich potrzeb. Jak sądzicie, czy można tak całe życie?