Kiedy na początku tego roku okazało się, że Antek Królikowski zaczął się spotykać z Julią Wieniawą, mało kto wróżył powodzenie ich związkowi. Wiadomo było, że aktor nie należy raczej do mężczyzn stałych w uczuciach. Wcześniej, w ciągu zaledwie dwóch lat, zdążył zakochać się aż siedem razy, jeśli liczyć pogłoski o romansie, jaki ponoć połączył go na planie Agenta z Macademian Girl. Jego związki z Laurą Breszką, Samuelą Górską, Joanną Jarmołowicz, Katarzyną Sawczuk i Magdaleną Bieńkowską także nie przetrwały. Wieniawa nie należy jednak do dziewczyn, które szybko się zniechęcają. Prawdopodobnie Antek wpadł jej w oko jeszcze gdy był jeszcze chłopakiem jej psiapsi, Katarzyny Sawczuk i łatwo nie zamierzała z niego zrezygnować. Gdy wreszcie udało jej się zostać jego dziewczyną, szybko zaczęła czerpać z tego wymierne korzyści. Dzięki związkowi z synem znanych aktorów zyskała popularność, którą błyskawicznie przekuła w profity finansowe.
Przypomnijmy: Wieniawa zarobiła cztery razy więcej niż Królikowski!
W najbliższym czasie Wieniawa i Królikowski mają też szansę zagrać w nowej produkcji wzorowanej na kultowym serialu Kasia i Tomek.
Póki co, para próbuje promować się w Internecie. Wieniawa nie przepuszcza żadnej okazji do pokazania, jak świetnie układa jej się z Antkiem.
W sobotni wieczór pieczołowicie relacjonowała przebieg domówki zorganizowanej w ramach przedświątecznego "śledzika".
Na imprezie znaleźli się między innymi Jessica Mercedes i bloger Wujaszek Liestyle. Julia była w znakomitym nastroju i robiła co mogła, aby być gwiazdą wieczoru - śpiewała do kwiatka, dawała się nosić koledze "na barana", obściskiwała się na podłodze z Jessicą oraz oczywiście, namiętnie całowała z Antkiem, co chyba nie do końca spodobało się Mercedes.
Chciałam z nimi świąteczne selfie - napisała z wyrzutem szafiarka.
W pewnym momencie Julia zamieściła też zdjęcie Wujaszka z "papierosem" do złudzenia przypominającym skręta, jednak szybko je usunęła.
Pozostałe fragmenty wieczoru internauci mogli już śledzić bez przeszkód.