Kilka dni temu pisaliśmy o tym, że wśród uczestników 3. edycji Gwiazdy tańczą na lodzie znalazła się modelka softporno robiąca karierę w Wielkiej Brytanii, Iga Wyrwał. Wraz z Jolą Rutowicz i Dodą w jury robiłaby spore zamieszanie i na pewno podnosiła oglądalność. Producenci show zdają sobie przecież sprawę z tego, że tylko skandal może przyciągnąć widzów.
Prawdopodobnie jednak na lodzie nie zobaczymy piersiastej kaliszanki. Uff, ktoś się opamiętał! Jak sama poinformowała na swoim blogu, zastąpiono ją kimś innym.
Od jedenastego września będę we Warszawie. Będę się przygotowywać do programu "Gwiazdy tańczą na lodzie", który rusza w październiku - chwaliła się jeszcze kilka dni temu. Z tego względu nie będę w stanie odpowiedzieć na Wasze wiadomości oraz akceptować zaproszeń. Przepraszam i pozdrawiam, Iga.
Teraz jednak dopisała:
Tydzień przez rozpoczęciem treningów dostałam telefon, ze mnie zastąpiono jakimś aktorem z dwójkowego serialu. Trudno.
Przynajmniej ten jeden raz cieszymy się z tego, że opłacimy gażę jakiemuś serialowemu manekinowi. Serio, każdy byle nie ona: