Fan Brada Pitta miał ogromne szczęście. Podczas festiwalu filmowego w Wenecji łowca autografów cudem uniknął niebezpiecznego wypadku. W dodatku uratował go jego własny idol.
Wydarzenie miało miejsce nad jednym z weneckich kanałów. Nastoletni fan potknął się, próbując dostać podpis od aktora. Brad w ostatnim momencie chwycił go za ramię i wyciągnął z opresji. Sytuacja była naprawdę groźna. Kanał, do którego o mało co nie wpadł fan gwiazdora, jest głęboki i cieszy się bardzo złą sławą. Na dodatek nastolatek przyznał, że nie umie pływać.
Po udanej interwencji aktor dał nastolatkowi nie tylko upragniony autograf, ale także zaprosił go na weekend do swojej francuskiej posiadłości. Zajęta potomstwem Angelina na pewno ucieszy się, że Brad przyprowadził do domu kolejnego, nieco podrośniętego, dzieciaka.