Po urodzeniu bliźniąt Angelina Jolie wyraźnie opadła sił. Aktorka przez cały czas karmi piersią dwójkę dzieci. Godzinami usypia niespokojne maluchy. Gdy tylko jedno zaśnie, drugie się budzi i jest głodne. Trudna ciąża i opieka nad szóstką dzieci doprowadziły ją do skrajnego wyczerpania. Lekarze zalecili jej dużo odpoczynku i przepisali środki wzmacniające organizm.
Dni mijały, a stan aktorki się nie poprawiał. Między Pittem a Jolie dochodziło do agresywnych kłótni i Brad zaczął spędzać noce poza domem. Po jednej z nocy spędzonej w domu Bono, gwiazdor znalazł nieprzytomną Angelinę w wannie! Aktorka przeleżała w kąpieli całą noc. Gdyby nie specjalnie wyprofilowany zagłówek, mogła się utopić! Natychmiast wezwano lekarzy, którzy stwierdzili, że Jolie cierpi na anemię. Nagłe zasłabnięcia jednak się nasilały i Pitt musiał przez cały czas czuwać nad stanem zdrowia partnerki.
Zaniepokojony atakami płaczu i omdleniami, wezwał ginekologa, który prowadził bliźniaczą ciążę Jolie. Pod naciskiem rodziny aktorka w końcu przyznała się, że prawie w ogóle nie jada, bo nie ma na to ochoty. Wyznała także, że nie umie kontrolować emocji. Diagnoza była oczywista – Angelina cierpi na depresję poporodową.
Gwiazdorska para planuje wynająć dwie opiekunki do dzieci i pielęgniarkę, która będzie czuwać nad zdrowiem Jolie.