Chrissy Teigen w teorii jest fotomodelką, ale rozpoznawalność w Stanach zawdzięcza małżeństwu z Johnem Legendem i swojej aktywności w mediach społecznościowych, w których promuje się na "normalną", zdystansowaną dziewczynę. Celebrytka w ostatnim czasie wyrosła też na ulubienicę paparazzi, przed którymi regularnie chwali się bardzo drogimi stylizacjami.
Kolejny przykład niepozornej i luksusowej stylizacji Teigen można było zobaczyć kilka dni temu na ulicach Nowego Jorku. 33-latka tym razem założyła skórzane legginsy The Row za 8,5 tysiąca złotych i szary kardigan od Balenciagi za kolejne 6 tysięcy. Dodatki były równie drogie: botki Yeezy kosztują 3,5 tysiąca, a torba Balenciagi to wydatek rzędu 8 tysięcy. Całość uzupełniały okulary Celine za "jedyny" tysiąc i kolczyki-koła za 1,5 tysiąca.
Zobaczcie Teigen w codziennej stylizacji. Widać, że ma na sobie prawie 30 tysięcy złotych?