A przecież dopiero co został ojcem! Fakt donosi, że Artur już zdradza żonę, która urodziła mu 3 miesiące temu syna. Ostatnio widywany jest w towarzystwie tej blondynki.
Boruc nigdy nie był dobrym mężem. Nawet tuż po narodzinach syna, Aleksa, nie sprawiał wrażenia, jakby cieszyło go życie rodzinne i nie spieszył się do powrotu do Siedlec z mistrzostw Europy, mimo że już nic go nie trzymało w Austrii.
_**Wolał jeszcze zostać, mimo, że chłopcy już odpadli z turnieju**_ - mówi osoba z otoczenia piłkarza. Na pierwszy rzut oka było widać, że nie wszystko jest w porządku. Przecież ojciec powinien jak najszybciej jechać do domu aby wspierać żonę i być przy nowo narodzonym synu.
Podobno już wtedy rozwód był postanowiony. Boruc zaczął ostro imprezować, do czego Beenhakker nie odniósł się ze zrozumieniem i po pijańswie we Lwowie, po meczu reprezentacji, zawiesił Boruca jako kadrowicza. Nie wiadomo, czy piłkarzowi uda się odzyskać zaufanie trenera i nie wygląda nawet, żeby jakoś szczególnie mu na tym zależało. Zajęty jest obecnie swoją nową dziewczyną. Dwa tygodnie temu bramkarza Celticu widziano na warszawskim Okęciu w towarzystwie długowłosej blondynki. Razem odlecieli do Szkocji.