Sława Popka, którego wypiera się zarówno środowisko hip hopowe jak i celebryckie, przekroczyła oczekiwania chyba nawet jego samego. Na dowód swojego oddania idolowi, tudzież z chęci zyskania sławy, 22-letnia Ola z Wrocławia postanowiła wytatuować sobie gałki oczne. Rzeczywiście, media od kilku tygodni rozpisują się na jej temat, więc częściowo cel został osiągnięty. Niestety dziewczyna zapłaciła za to bardzo wysoką cenę.
Choć dziewczyna zapiera się, że nie żałuje swojej decyzji mimo cierpienia, została skrytykowana nawet przez swojego idola. Wieść o tracącej wzrok Oli dotarła do wybitnego polskiego okulisty, profesora Jerzego Szaflika, który zaproponował bezpłatny zabieg, by uratować jej wzrok:
To tragiczna sprawa. Wzroku powinniśmy strzec jak przysłowiowego oka w głowie. W przypadku gałek ocznych nie wolno dokonywać żadnych eksperymentów kosmetycznych czy jakichkolwiek innych. Trzeba nieustannie kontrolować wzrok i leczyć oczy, jeśli wystąpią jakieś nieprawidłowości. Oczy są naszym największym skarbem. Zawsze trzeba o tym pamiętać - czytamy w jego oświadczeniu.