Brak rodzimej rodziny królewskiej lub Pierwszej Pary pokroju Melanii i Donalda Trumpów spowodował, że świat polskiego show biznesu postanowił poszukać swojej "pierwszej pary". Z pomocą przyszła niezawodna Agnieszka Jastrzębska, która Klarę Lewandowską ochrzciła mianem polskiego "royal baby".
Faktycznie, każde kolejne zdjęcie Ani i Roberta budzi niemałe emocje, zwłaszcza, jeśli pojawia się na nim mała Klara. Jedno z ostatnich zdjęć Lewej wywołało jednak dość niespodziewaną dyskusję w komentarzach - fani dopatrują się bowiem śladów po zabiegu powiększenia ust:
Siniak na ustach od igły, ktoś usta powiększał - czytamy w komentarzach.
Jakieś większe usta? - piszą internauci.
Lewandowska na te uwagi zareagowała z dystansem, choć nie udzieliła jednoznacznej odpowiedzi:
Haha @patrycjadobrzenieckamakeup kochana zobacz co Twój make up wywołał ???? make Up wygrał:) - napisała Ania. Haha nie nie spokojnie! Przecież karmię piersią! - dodała.
Myślicie, że Ania też jest fanką medycyny estetycznej?