Jak na modelkę, Ashley Graham wyjątkowo chętnie udziela się w mediach, w których opowiada o swojej misji szerzenia zdrowego podejścia do kobiecego ciała. Efektem ubocznym "dobroczynnej" działalności 30-latki są naprawdę wysokie zarobki. Modelka w 2017 roku zainkasowała ponad 5 milionów dolarów, co zapewniło jej miejsce w pierwszej dziesiątce najlepiej opłacanych dziewczyn według Forbesa.
Graham przyzwyczaiła fanów do rozbierania się z częstotliwością godną rasowej ekshibicjonistki, a jej sesja do grudniowego wydania włoskiego Vogue'a nie była wyjątkiem. 30-latka przed obiektywem Nathaniela Goldberga stanęła w skąpych, bieliźnianych stylizacjach od Dolce&Gabbana i Brandona Maxwella. W rezultacie powstały artystyczne, czarno-białe zdjęcia, na których modelka chwali się swoimi słynnymi kształtami w ruchu.
Zobaczcie Graham we włoskim Vogue'u. Udana sesja?