Mając tyle pieniędzy co Lewandowscy, nie trudno zgubić się w gąszczu własnych pomysłów na biznes. Wygląda na to, że para zaczęła wierzyć w swoją wszechwiedzę i czuje się na tyle mocno we własnych przekonaniach, że zamierza uchodzić za ekspertów w niemal każdej dziedzinie. Niedawno informowaliśmy, że Ania zamierza prowadzić knajpę sezonową na Mazurach, w której będą podawane tylko zdrowe posiłki.
Zaangażowanie i próba bycia częścią branży gastronomicznej, nie powinno dziwić nikogo, kto choć raz zajrzał na bloga żony "Lewego". Ania publikuje mnóstwo przepisów, które opracowuje sama. Dużo ciężej znaleźć jednak sensowne wytłumaczenie dla nowego "biznesu" Roberta, który zamierza zostać... producentem wykonawczym płyty Donatana, który zasłynął okradaniem swoich współpracowników i zatrudnianiem seksownych kobiet, które eksponując swoje walory ubijały masło w jego teledyskach.
Naczelna instamatka, Maja Bohosiewicz od jakiegoś czasu bardzo angażuje się w działalność Ani Lewandowskiej. Jeśli na początku była to czysta fascynacja jej produktami, teraz już na pewno przerodziła się w płatne lokowanie produktu.
Nie podaję dziecku gotowych słoiczków z prostego powodu. Kiedyś ich spróbowałam i smakowały jak tektura z mąką. Będę je kupowała dopiero, jak wyprodukuje je Lewandowska i doda wszystko co bio co eko i co spa - napisała na swoim Instagramie Maja Bohosiewicz, która tym samym wywołała Anię do odpowiedzi: Czytasz w moich myślach - napisała Lewandowska.
Na Instagramie pojawiło się konto o nazwie "babybyann" z różowym logo utrzymanym w podobnym klimacie, co Foods by Ann. Choć na profilu zostało udostępnione jedynie logo, a opis brzmi: strona w budowie, konto zgromadziło już ponad 6 tysięcy obserwujących.
Nie wszystkim internautom spodobał się kolejny pomysł Ani.
"Ja tylko pamiętam jak mówiła "nie zamierzam zarabiać ani na mojej ciąży, ani na dziecku". Zaraz wydała płytę z ćwiczeniami dla dzieci, a teraz pewnie soczki, jedzonka i ciuszki - przecież się zna na wszystkim... Żenada." "Daj odpocząć od siebie, a nie ekspertka od wszystkiego... Po co aż tyle " - piszą niezadowoleni fani.
Są jednak zwolennicy wszędobylskości Lewandowskiej:
"Aaaa, idealnie! Mam nadzieję, że do mojego porodu strona ruszy! Ćwiczę z Tobą, Aniu, podczas ciąży i czuję się fantastycznie! Genialne są te ćwiczenia dla ciężarnych."
Jak myślicie, jaką odpowiedź przygotuje Ewa Chodakowska na Baby by Ann?