Do grona kobieciarzy polskiego show biznesu na pewno można zaliczyć Przemka Saletę, którego związki z kobietami zawsze zyskują medialny rozgłos. Pięściarz mający słabość do kobiet od jakiegoś czasu widywany jest u boku rosyjskiej tancerki, Kariny Smirnovej. Pierwszy raz publicznie pokazał się z nią jesienią minionego roku:
W swoim nowym poście na Instagramie sportowiec podzielił się melancholijną refleksją:
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! 2017 był dla mnie rokiem różnym ... Nie zawsze było fajnie... Musiałem podjąć trudne decyzje, które, nawet wiedząc że mam rację, nie dawały mi szczęścia takiego, jakiego oczekuję od życia - napisał.
Ale ostatnie trzy miesiące zmieniły wszystko i z zupełnie innym nastawieniem i planami wchodzę w rok 2018... Doświadczenia tego roku po raz kolejny potwierdziły, że życie pisze nieprzewidywalne scenariusze i najważniejsze to być sobą. I pozostać wierny swoim zasadom i marzeniom. A wszystko się wtedy poukłada.
To nowa kobieta zmotywowała go do takich refleksji?
