W okresie sezonowej "posuchy" paparazzi w Los Angeles często przypominają sobie o Rumer Willis. 29-letnia córka Demi Moore i Bruce'a Willisa nadal nie podchodzi pod celebrytkę z prawdziwego zdarzenia, ale jej wyjścia zazwyczaj wzbudzają emocje. Nie inaczej było jesienią minionego roku, kiedy aspirująca aktorka poszła z mamą na ściankę i chwaliła się doczepkami na chodniku.
W minioną środę Willis odwiedziła jedną ze swoich ulubionych kawiarni przy słynnej Melrose Place w West Hollywood. Paparazzi "upolowali" ją, gdy zbierała się do domu i czekała na samochód. Willis tym razem zaprezentowała się bez makijażu i z fryzurą bez doczepek. W jej stylizacji wzrok przykuwała długa spódnica w stylu hippie, szara bluza i torebka od Anine Bing za 2 tysiące złotych.
Zobaczcie Willis w naturalnym wydaniu. Wygląda lepiej?