Jakub Błaszczykowski grający obecnie na pozycji pomocnika w niemieckim klubie VfL Wolsburg oraz reprezentacji Polski znany jest nie tylko z osiągnięć sportowych, lecz także działalności charytatywnej. Jest założycielem i szefem Fundacji Ludzki Gest Kuby Błaszczykowskiego, wspierającej dzieci i młodzież w trudnej sytuacji życiowej.
To w dużej mierze dzięki niemu polski telefon zaufania dla dzieci, któremu podległe Mariuszowi Błaszczakowi Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji odmówiło dofinansowania, zyskał pieniądze na dalszą działalność.
Przypomnijmy: Kulczyk i Błaszczykowski uratują telefon zaufania dla dzieci. "Pomagamy dzieciom wszystkich wyborców"
Błaszczykowski znalazł się z gronie nominowanych do tytułu Sportowca Roku 2017. Nie mógł jednak przyjechać na galę. W zastępstwie wysłał starszego o trzy lata brata, Dawida.
Dawid Błaszczykowski w młodości także był świetnie zapowiadającym się piłkarzem. Razem z Kubą zaczynali w Olimpii Truskolasy, a potem trafili do Rakowa Częstochowa. Trenerzy przewidywali nawet, że to Dawida czeka wielka sportowa kariera. Stało się jednak inaczej. Między braćmi nie ma jednak rywalizacji. Dawid na każdym krok podkreśla, jaki jest dumny z młodszego brata.
Po czerwcowym meczu ze Szwajcarią, gdy Kuba, po przejęciu podania Kamila Grosickiego, strzelił gola między nogami Yanna Sommera, Dawid wyznał:
Radość jest niesamowita. Ale wydaje mi się, że sukces to nie tylko zasługa mojego brata, bo tak naprawdę jest 11 zawodników na tym boisku. Ktoś musi podać, żeby ktoś mógł strzelić. I ktoś tą ręką jeszcze rzucić do tego szybkiego ataku, nawiązując do bramki ze Szwajcarią. To jest gra zespołowa. Trener Nawałka stworzył niesamowity kolektyw, który daje niesamowite efekty.
Na Gali Mistrzów Sportu Dawid Błaszczykowski reprezentował nie tylko brata, lecz także Fundację Ludzki Gest, w której pełni funkcję członka zarządu. Do zdjęć pozował z Małgorzatą Domagalik, redaktor naczelną magazynu Pani oraz prezeską Fundacji Kuby Błaszczykowskiego.
Są podobni do siebie?