„Fakt” znalazł niezbite (!!!) dowody na moralną degrengoladę aktorki znanej z serialu Na Wspólnej - Joasi Jabłczyńskiej. 21-letnia gwiazdka może zostać skreślona z listy studentów prawa Uniwersytetu Warszawskiego – nie zaliczyła bowiem dwóch ważnych egzaminów, a także nie wniosła opłaty za dalszą naukę. Zamiast tego spędza noce na imprezach z narzeczonym Aleksem, planuje też, o zgrozo, wynajęcie własnego mieszkania.
Nie wiem, co w tym takiego szokującego – lepiej, żeby wyprowadziła się z domu i nie budziła rodziców, wracając nad ranem. A co do rezygnacji ze studiów – prawników jest już wielu; absolwenci tego kierunku mają poważne problemy z dostaniem się na aplikację i znalezieniem pracy w zawodzie. Jabłczyńska wystąpi w trzeciej serii Tańca z gwiazdami, gdzie za każdy odcinek dostaje 10 tysięcy złotych. Nie popieramy oczywiście rzucania szkoły, ale umówmy się - dziewczyna sobie radzi. Ciekawe, czy to samo można powiedzieć o redaktorach „Faktu”.